Ja chociaż kocham treningi to jak jestem chora nie ma szans, żeby mnie wyciągnąć z łóżka:)
RaczejNIE
Ja nie polecam, może się to skończyć groźniejszą chorobą..
Calmly
Choroba mnie przywiązała jak na smyczy w domu. Nic fajnego. Pobiegałabym, a jest zima.
Następne wymówki do siedzenia w domu.
Obym szybko wyzdrowiała, bo niedługo mnie rozsadzi ta nuda.
Paweł JJ via Facebook
własne dopadł mnie ten dylemat i jestem skazany na ćwiczenia w mieszkaniu.
Paweł Krysiak via Facebook
Jak ktoś często trenuje i bardzo zależy mu na tym, aby być zdrowym – tak się stanie :) [zbadano kiedyś, że organizm wytwarza wtedy podświadomie lepszą odporność]. mnie ostatnio coś chwytało, ale nie odpuściłem treningów i można powiedzieć że wypociłem to na siłowni i wyzdrowiałem.
Też pamiętam, że po sylwestrze coś mnie już konkretnie wzięło – nie miałem w ogóle apetytu, bóle głowy etc i wtedy odpuściłem sobie dzień treningowy [jedyny jak dotychczas ;)], i niestety nie odpuściłem sobie kolejnego, bo po nim zamiast zakwasów miałem straszne bóle mięśni – to była masakra – odradzam trenowanie w chorobie.